Hat trick Gębalskiego w 40. urodziny trenera

Hat trick Gębalskiego w 40. urodziny trenera

Hat trick zdobyty przez Adriana Gębalskiego dał Wiśle Sandomierz zwycięstwo 3-0 (0-0) nad Hutnikiem Nowa Huta. Napastnik wiślaków podarował w ten sposób znakomity prezent trenerowi Tadeuszowi Krawcowi w 40. urodziny.

Przez pierwsze dwadzieścia minut spotkania gra obu zespołów była ostrożna. Brakowało sytuacji podbramkowych i strzałów. Potem do głosu doszli gospodarze, którzy "zamknęli" wiślaków na własnej połowie. Mimo przewagi Hutnika Adrian Gębalski zdołał wypracować sobie dogodną okazję, ale fatalnie spudłował w sytuacji sam na sam z Kamilem Czarneckim. Była to jedyna tak groźna sytuacja wiślaków w tej części meczu.

Po wznowieniu gry w drugiej połowie piłkarze Hutnika szybko chcieli wyjść na prowadzenie. W 47. minucie Krzysztof Świątek uderzył z dystansu, ale znacznie się pomylił. W 51. minucie Gębalski wykorzystał gapiostwo obrony, uprzedził bramkarza i skierował futbolówkę do pustej bramki. Chwilę potem Przemysław Michalski zacentrował prosto na głowę Gębalskiego, ale tym razem na posterunku był Czarniecki.

W 66. minucie Jarosław Piątkowski strzelił z bliskiej odległości, ale intuicyjnie obronił golkiper. Krakowianie próbowali stworzyć zagrożenie pod bramką z rzutów wolnych, ale bezbłędny w bramce był Stanisław Wierzgacz. W 73. minucie gospodarzy przed utratą bramki uratował słupek. Na kwadrans przed końcem meczu mocno z dystansu uderzył Łukasz Murzyn, ale dobrze piąstkował Wierzgacz. W 78. minucie Gębalski podał piłkę na prawą stronę do Michalskiego, ten zagrał w pole karne, ale zdołał interweniować bramkarz, jednak zrobił to na tyle pechowo, że piłkę przejął Gębalski i spokojnie zdobył drugiego gola. W 88. minucie było po meczu. Piątkowski przebiegł z piłką pół boiska i uderzył, futbolówka odbiła się od obrońców i trafiła do Gębalskiego, który "ustrzelił" hat tricka. W końcówce spotkania z rzutu wolnego próbował jeszcze Murzyn, ale nic z tego nie wyszło.

Dzisiaj swoje 40. urodziny obchodzi trener Tadeusz Krawiec. Z pewnością wygrana i miejsce w czubie tabeli są najlepszym prezentem. Z kolei Adrian Gębalski coraz dalej ucieka rywalom w klasyfikacji strzelców. Na koncie ma już jedenaście trafień.

27 września 2014, 16:00 - Kraków
Hutnik Nowa Huta 0-3 Wisła Sandomierz
Adrian Gębalski 51, 78, 88

Hutnik: 21. Kamil Czarnecki - 13. Przemysław Antoniak (46, 5. Damian Guzik), 3. Mariusz Bienias, 18. Kacper Orłowski, 24. Bartosz Jagła - 2. Michał Zdziński (46, 29. Jerzy Kołakowski), 8. Mateusz Majcherczyk, 19. Sebastian Jacak (46, 11. Sebastian Prochwicz), 7. Krzysztof Świątek, 9. Mariusz Sierakowski (65, 17. Łukasz Murzyn) - 10. Damian Lubera.

Wisła: 1. Stanisław Wierzgacz - 11. Maciej Ziółek (89, 8. Bartłomiej Gołasa), 4. Daniel Beszczyński, 6. Krystian Pydych, 14. Daniel Chorab (60, 10. Damian Nogaj) - 15. Przemysław Michalski, 5. Mariusz Kukiełka, 19. Kamil Hul (85, 3. Grzegorz Zimoląg), 18. Jarosław Piątkowski, 20. Michał Motyl (60, 17. Rafał Mikulec) - 7. Adrian Gębalski.

żółte kartki: Majcherczyk, Kołakowski - Michalski.

sędziował: Michał Górka (Tarnów).
 

źródło: własne / Fot: Piotr Morawski/NadWisla24.pl

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości