Zaprzepaszczone zwycięstwo

Zaprzepaszczone zwycięstwo

Wisła Sandomierz przegrała 1-3 (0-0) z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski w meczu 15. kolejki III ligi, gr. IV. Piłkarze Jarosława Pacholarza objęli prowadzenie w 78. minucie po trafieniu Jakuba Mażysza. Jednak w końcówce spotkania w przeciągu trzech minut goście zdołali wygrać.

Spotkanie Wisły z KSZO od dekad ma wyjątkowe znaczenie. Zważając na położenie obu drużyn w tabeli zapowiadała się wielka bitwa o punkty. Szybko, bo już w 8. minucie zespół prowadzony przez byłego trenera wiślaków - Rafała Wójcika - mógł objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu z lewej strony Radosław Sylwestrzak uderzeniem głową trafił piłką w poprzeczkę. Chwilę później przed szansą stanął Kamil Grudziński, jednak uderzył bardzo niecelnie. Gospodarze odpowiedzieli strzałem głową Jakuba Mażysza. W 33. minucie Kamil Bełczowski odegrał do Mażysza, ale napastnik Wisły z trudnej pozycji uderzył zbyt lekko. Trzy minuty później dogodnej okazji nie wykorzystał Jakub Głaz.

W 55. minucie Mażysz wywalczył piłkę na środku boiska. Z piłką pognał Bełczowski, jednak jego strzał obronił Paweł Lipiec. Bardzo groźne były centry ze stałych fragmentów gry w wykonaniu Macieja Stefanowicza. Były piłkarz GKS-u Katowice dośrodkował w pole karne gdzie piłkę głową trącił Dawid Gruchała-Węsierski, minimalnie posyłając nad poprzeczkę. W 63. minucie ponownie Mażysz przejął futbolówkę, ale oddał bardzo niecelny strzał. Bardzo dobrą okazję miał również Jakub Siedlecki, ale z okolicy jedenastu metrów uderzył na tyle słabo, że problemów ze złapaniem piłki nie miał bramkarz rywali. W 77. minucie Wisła objęła prowadzenie. Władysław Kudriawcew wznowił grę wyrzutem z autu do Szymona Raka, który natychmiast dośrodkował. Piłkę w powietrze skierował jeden z obrońców KSZO. Przejął ją Kudriawcew, który głową podał do Mażysza. 26-letni napastnik po ominięciu bramkarza i obrońcę trafił do siatki. W 83. minucie goście wyrównali. Do centrze Stefanowicza z rzutu wolnego strzałem głową do bramki trafił Sylwestrzak. Dwie minuty później KSZO objął prowadzenie. Po dalekim podaniu za linię obrony sandomierzan piłka ostatecznie trafiła do Jakuba Pawlika, którą bez skrupułów skierował do bramki. Niestety kilkadziesiąt sekund później przyjezdni strzelili trzeciego gola. Gapiostwo trzech wiślaków w polu karnym pewnym strzałem z bliskiej odległości wykorzystał Pawlik.

31 października 2021, 14:00 - Sandomierz (Miejski Stadion Sportowy)
Wisła Sandomierz 1-3 KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski
Jakub Mażysz 78 - Radosław Sylwestrzak 83, Jakub Pawlik 85, 86

Wisła: 12. Jakub Borusiński - 15. Dariusz Partyka (78, 30. Dawid Kuliga), 3. Kacper Serek, 98. Przemysław Dwórzyński, 2. Szymon Jarosz (60, 9. Szymon Rak) - 10. Kamil Bełczowski, 23. Jakub Janik (85, 6. Sebastian Taranek), 4. Władysław Kudriawcew, 8. Jakub Siedlecki, 20. Mateusz Stańczyk - 7. Jakub Mażysz.

KSZO: 12. Paweł Lipiec - 17. Jakub Głaz (90, 27. Dawid Zalewski), 3. Mateusz Zając, 2. Radosław Sylwestrzak, 11. Dariusz Brągiel - 29. Bartosz Żurek (76, 6. Kacper Dereń), 7. Oskar Majda (59, 8. Szymon Kuzior), 9. Maciej Stefanowicz, 18. Michał Gałecki (59, 5. Jakub Pawlik), 16. Tomasz Persona - 34. Kamil Grudziński (59, 44. Dawid Gruchała-Węsierski).

żółte kartki: Partyka, Siedlecki - Majda, Głaz.

sędziował: Aleksander Kozieł (Kielce).
widzów: 300.

W drużynie KSZO zagrał były piłkarz Wisły - Dariusz Brągiel.

źródło: własne

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości