Na koniec wakacji remis bez rewelacji

Wisła Sandomierz zremisowała 3-3 (1-2) z wiceliderem Hetmanem Zamość w meczu 6. kolejki III ligi, gr. IV. Sandomierzanie prowadzili po debiutanckim golu Dariusza Brągiela. Po przegranej pierwszej połowie trafienia zaliczyli Jarosław Piątkowski i w końcówce spotkania Marcin Sudy.
Po pierwszej wygranej wiślaków w minionej kolejce z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, wydawało się, że kolejne wygrane będą kwestią czasu. Niestety, dzisiejszy mecz Wisły z Hetmanem Zamość okazał się dla sandomierzan kolejnym z serii "prowadzimy-nie wygrywamy". Wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. W 8. minucie Dariusz Brągiel po indywidualnej akcji mocnym strzałem w stronę dalszego słupka zdobył gola. Zespół gości mógł wyrównać już po czterech minutach, jednak w bramce znakomicie zachował się Szymon Pietras, pokonując w sytuacji sam na sam Dawida Skoczylasa. Piłkarzom Wisły ponownie zabrakło koncentracji w ostatnich minutach przed końcem pierwszej połowy. W 41. minucie aktywny Kamil Oziemczuk pokonał Pietrasa uderzeniem z kilkunastu metrów. Na domiar złego Hetman zdołał zdobyć drugą bramkę jeszcze przed przerwą. Michał Skiba zacentrował z rzutu wolnego do Oziemczuka, został uprzedzony przez Patryka Wilka, jednak futbolówkę trącił głową jeszcze Marcel Tyl, czym zmylił Pietrasa, trafiając do własnej bramki.
Gospodarze nie zamierzali łatwo oddać skóry. Kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu drugiej połowy Jarosław Piątkowski po błędzie w obronie mocnym strzałem z powietrza nie dał szans golkiperowi rywala na skuteczną interwencję. Kilka minut potem futbolówkę po uderzeniu głową Wilka odbił Andrzej Sobieszczyk. W 67. minucie, w szybkim kontrataku Piątkowski wywalczył jedynie rzut rożny. W 78. minucie bramkarz Wisły nieprzepisowo zatrzymał szarżującego Oziemczuka, za co otrzymał żółtą kartkę a rywale dostali rzut karny. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał wspomniany wcześniej Oziemczuk. Widać, że wiślacy w tym meczu preferowali rozgrywanie w defensywie, jednak czasami brakowało precyzji i wkradała się nerwowość. Podopieczni Rafała Wójcika nadal dążyli do wyrównania. Udało się to w 87. minucie. Po dośrodkowaniu Piątkowskiego z rzutu rożnego Marcin Sudy strzałem głową wyrównał stan meczu. Swoją okazję miał też Witalij Dachnowśkyj, ale uderzył za słabo. W ostatniej akcji mocniej zabiły serca kibiców. Mało brakowało, a po strzale Przemysława Koszela kiks Pietrasa mógł zakończyć się utratą gola.
1 września 2019, 17:00 - Sandomierz (Miejski Stadion Sportowy)
Wisła Sandomierz 3-3 Hetman Zamość
Dariusz Brągiel 8, Jarosław Piątkowski 46, Marcin Sudy 87 - Kamil Oziemczuk 41, 78 (k), Marcel Tyl 45 (s)
Wisła: 12. Szymon Pietras - 23. Hubert Wojsa, 2. Jakub Konefał, 15. Patryk Wilk, 14. Daniel Chorab (46, 30. Dominik Franczak) - 26. Dariusz Brągiel (73, 11. Witalij Dachnowśkyj), 6. Marcel Tyl, 20. Mirosław Kmiotek (46, 98. Jakub Siedlecki), 99. Michał Jeziorski (71, 7. Marcin Sudy), 10. Jarosław Piątkowski - 17. Krzysztof Zawiślak.
Hetman: 33. Andrzej Sobieszczyk - 6. Przemysław Kanarek (74, 45. Michał Dudek), 3. Rafał Kursa, 85. Przemysław Żmuda, 16. Michał Skiba - 95. Dawid Skoczylas (73, 10. Rafał Turczyn), 25. Jakub Buczek, 7. Rafał Kycko (46, 17. Przemysław Koszel), 9. Kamil Oziemczuk, 13. Bruno Wacławek (46, 8. Damian Pupeć) - 11. Paweł Myśliwiecki (66, 23. Mateusz Olszak).
żółte kartki: Piątkowski, Chorab, Pietras, Sudy - Kycko, Buczek, Turczyn.
sędziował: Sebastian Godek (Rzeszów).
widzów: 600.
W 85. minucie żółtą kartką został także ukarany trener Hetmana Jacek Ziarkowski.
źródło: własne / fot.: Radosław Kuśmierz
Komentarze