Z piekła do nieba

Z piekła do nieba

Wisła Sandomierz wygrała 2-1 (0-1) na własnym stadionie z Orlętami Radzyń Podlaski w meczu 32. kolejki III ligi, gr. IV. Do przerwy piłkarze Rafała Wójcika przegrywali a Marcel Tyl nie wykorzystał rzutu karnego. W drugiej połowie gole wspomnianego Tyla i Mateusza Stańczyka dały wiślakom trzy punkty.

Wiślacy mocno rozpoczęli. Po wrzucie z autu Krzysztof Zawiślak trącił futbolówkę do Mateusza Stańczyka, którego pierwszy strzał został zablokowany, a przy drugim dobrze ustawiony był bramkarz. Goście nie pozostali dłużni. Piłkę po rzucie wolnym głową zagrał Maciej Filipowicz, na szczęście nie znalazła drogi do bramki. W 14. minucie Damian Pietrasik bardzo dobrze obronił mocny strzał z kilku metrów zawodnika Orląt. Minutę później dobrą okazję po kontrataku miał Karol Kalita, ale uderzył bardzo niecelnie. W 29. minucie Pietrasik zwlekał ze wznowieniem gry za co arbiter podyktował rzut wolny pośredni w odległości kilku metrów od bramki. Mimo ustawionego muru niemal z całej drużyny Wisły Michał Kobiałka mierzonym strzałem trafił do bramki. Chwilę potem Bartosz Klockowski w dobrej sytuacji posłał futbolówkę nad poprzeczkę. W 70. minucie Kobiałka zagrał w polu karnym ręką za co wiślacy otrzymali szansę na wyrównanie po rzucie karnym. Niestety Marcel Tyl uderzył praktycznie w środek bramki, co ułatwiło interwencję Patrykowi Rojkowi.

W drugiej części w bramce Wisły stał już Michał Jurewicz. 18-letni golkiper świetnie zachował się przy strzale z rzutu wolnego Filipowicza. W 70. minucie wprowadzony kilkanaście minut wcześniej Kacper Kopczak bezpośrednio z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę, co zmyliło próbującego złapać piłkę bramkarza rywali. Wykorzystał to Tyl, który błyskawicznym uderzeniem głową wyrównał stan meczu. W 84. minucie przyszedł nokaut ze strony Wisły. Po dalekim podaniu z okolicy własnego pola karnego Zawiślak zagrał głową do Stańczyka, który płaskim strzałem z powietrza dał prowadzenie swojej drużynie. W końcówce Jurewicz popisał się znakomitą paradą, broniąc strzał jednego z piłkarzy Orląt.

28 kwietnia 2021, 16:00 - Sandomierz (Miejski Stadion Sportowy)
Wisła Sandomierz 2-1 Orlęta Radzyń Podlaski
Marcel Tyl 70, Mateusz Stańczyk 84 - Michał Kobiałka 29

Wisła: 1. Damian Pietrasik (46, 32. Michał Jurewicz) - 8. Jakub Siedlecki (63, 23. Adam Antochów), 24. Adrian Kajpust, 4. Marcin Sudy, 13. Kacper Pieniążek (85, 2. Aleksander Wiśniewski) - 11. Bartosz Klockowski (57, 98. Kacper Kopczak), 6. Marcel Tyl, 30. Mateusz Chmielowiec (46, 5. Kacper Serek), 99. Sebastian Taranek, 20. Mateusz Stańczyk - 17. Krzysztof Zawiślak.

Orlęta: 1. Patryk Rojek - 20. Kacper Wiatrak, 23. Szymon Kamiński, 4. Norbert Myszka, 3. Pawieł Czeladko (76, 8. Maciej Welman) - 10. Karol Kalita (67, 5. Bartosz Idzikowski), 16. Maciej Filipowicz, 11. Piotr Kuźma (46, 19. Daniel Kleber), 7. Michał Kobiałka (76, 18. Adrian Nowosadko), 15. Karol Rycaj - 9. Arkadiusz Maj (67, 14. Dominik Kołtunowicz).

sędziował: Sebastian Wiśniowski (Ryglice).

Mecz bez udziału publiczności.

W 40. minucie Marcel Tyl nie wykorzystał rzutu karnego (Patryk Rojek obronił).

W drugiej połowie żółtą kartką został ukarany trener bramkarzy - Jakub Zolech.

źródło: własne / fot.: Piotr Wołowik

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości