Telenowela o boisku treningowym trwa

Budowę boiska treningowego można już chyba nazwać niekończącą się telenowelą. Można odnieść wrażenie, że wszyscy wiedzą, że ta inwestycja jest bardzo potrzebna, ale przez kolejne lata boiska jak nie było, tak nie ma.

Oddala się realizacja wizji budowy boiska treningowego, które byłoby "zbawieniem" dla sztabu szkoleniowego i zawodników Wisły Sandomierz. Co prawda wiślacy radzą sobie z organizacją miejsca do treningów podczas rundy jesiennej, jednak problem pojawia się podczas przygotowań w przerwie zimowej. Wówczas sztab klubu niejako zmuszony jest szukać wolnych boisk ze sztuczną nawierzchnią w pobliskich miejscowościach, jak np. Ożarów. O potrzebie budowy boiska treningowego, dostępnego do użytku przez cały rok, mówi się od miesięcy. Niestety realizacja tego marzenia oddala się nieubłaganie.

Już podczas przedsezonowej konferencji prasowej prezes Wisły Sebastian Wieczorek poinformował, że w tym roku na boisko nie ma co liczyć. Władze klubu robią co mogą, by wreszcie boisko powstało.

Jeszcze w sierpniu ubiegłego roku Burmistrz Marek Bronkowski zapowiadał plany wybudowania obiektu w prawobrzeżnej części miasta, z którego korzystaliby piłkarze oraz mieszkańcy. Wizja padła po nieudanych negocjacjach ze Wspólnotą Gruntową Nadbrzezie, która jest właścicielem gruntów, na których boisko miało powstać. W efekcie burmistrz zaproponował nową lokalizację po przeciwnej stronie Wisły - przy ul. Działkowców. Wszystko wyglądało obiecująco. Rozpoczęto nawet pierwsze prace porządkowe, które miały przygotować teren pod ewentualną budowę.

Do porządku obrad LXIII sesji Rady Miasta trafił projekt uchwały zakładający przekazanie kwoty 60 tys. złotych celem zabezpieczenia środków na pokrycie kosztów opracowania dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Dokumentacja zakładać miała opracowanie w zakresie m.in. budowy pełnowymiarowego boiska piłkarskiego trawiastego wraz z wyposażeniem (bramki, piłkochwyty, miejsca dla kibiców) oraz infrastruktury towarzyszącej czyli obiekt szatniowo-sanitarny i miejsca parkingowe. W dniu sesji tj. 22 sierpnia punkt zawierający uchwałę o zabezpieczeniu pieniędzy został wycofany z obrad na wniosek burmistrza. Uzasadniając swoją decyzję gospodarz miasta odwołał się do posiedzenia Komisji Nauki, Oświaty, Kultury i Sportu, podczas którego okazało się, że działka wybrana do budowy boiska objęta jest Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Ewentualna zmiana tegoż planu zajęłaby kolejne miesiące procedur, zgłoszeń i głosowań. Jednak również podczas obrad Komisji pojawiła się propozycja wykorzystania boiska znajdującego się przy Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego na Mokoszynie. Może przy współpracy władz miasta, klubu i szkoły byłaby szansa na wybudowanie boiska. Piłkarze Wisły są świetnie zapoznani z obiektem przy ul. Mokoszyńskiej, bo od kilku lat tam trenują. Jednak zanim wszystkie strony dojdą do porozumienia może to zająć kolejne tygodnie, a nawet miesiące, a zima za pasem. Wracając do sesji Rady Miasta, wnioskowana kwota 60 tys. zł została przeznaczona na wymagane remonty w pływalni krytej w Sandomierzu.

Natomiast jutro (19 września) o godz. 9:00 odbędzie się LXIV sesja Rady Miasta. W porządku obrad ponownie znalazł się projekt uchwały dotyczący Wisły. Zakłada on przekazanie 50 tys. złotych na promocję miasta przez Klub Sportowy SKS Wisła podczas rozgrywek III ligi w sezonie 2018/2019. Jeśli projekt uchwały zostanie przegłosowany środki z pewnością wspomogą działalność klubu.

Warto wspomnieć, że przez ostatni rok boiska treningowe powstały m.in. w miejscowościach w regionie - jak Staszów czy Nowiny, mające drużyny w niższej lidze.

źródło: własne